Łuszczyca pojawiła się kila lat temu, ale występowała tylko w okolicy owłosionej skóry głowy, charakterystyczne czerwone placki z łuszczącą się skórą na obwódkach. Na początku ignorowałem problem, praca dom i mało czasu. Ale po jakiś czasie zmiany zaczęły się zaostrzać nie wydaje mi się żeby było to spowodowane dietą. Stresu też za dużo nie było.

Próbowałem wielu specyfików, dziegcie, szampony na łuszczyce itd. niestety nic nie pomagało. Po 2 latach zmiany wystąpiły również na nogach więc postanowiłem wybrać się do dermatologa. Trafiłem na naprawdę dobrą Pani doktor która przepisała mi Clarelux: https://tomipomaga.pl/lek:clarelux-piana-na-skore

Jest to steryd ale generalnie jedyna rzecz która tak naprawdę zadziała. Na nogi dostałem Daivobet pochodne witaminy D3: https://tomipomaga.pl/lek:daivobet która pomogła na jakiś czas. Problem tak naprawdę pojawił się wraz z bólem stawów. Udałem się do reumatologa i dostałem wyrok: ŁZS. 

Porównując problemy skórne przy ŁZS naprawdę nie są problemem, tak naprawdę wystarczy wyleczyć stan zapalny w organizmie  a skóra wyciszy się. Przy ŁZS nie jest to takie proste bo to jeden wielki stan zapalny. Póki co dostałem Metotreksat raz w tygodniu oraz kwas foliowy również raz w tygodniu, zobaczymy czy będzie poprawa, bo na razie jest słabo.

Jeśli problem występuje tylko w obrębie skóry, należy wykonać podstawową morfologie oraz badanie: OB or CRP, które powinny pokazać czy w organizmie nie występuje stan zapalny, jeśli tak jest należy poszukać przyczyny i go wyleczyć. Mogą to być np. stany zapalne zębów. Gdy wyleczymy stany zaplane powinno pójść już z górki. Zmiany skórne to również stany zapalne wg. mnie nie należy się bać sterydów, tylko trzeba pamiętać o tym że trzeba ich używać aż do całkowitego zaleczenia i potem jeszcze w mniejszych dawkach po zaleczeniu. Jeśli chodzi o stan skóry głowy to dochodzi jeszcze stosowanie odpowiedniego szamponu. Ale tak jak napisałem wcześniej, najpierw trzeba znaleźć przyczynę, może to być ŁZS jak w moim przypadku.     

.