Update Co nowego ::
Robiłem badania, okazało się że Metypred zadziałał bardzo skutecznie w łuszczycowym zapaleniu stawów i zbił moje CRP z uwaga 45! do 0,5 czyli w normie. OB również w porządku. W takim wypadku postanowiłem że wstrzymam się jeszcze z leczeniem biologicznym, które ma również mnóstwo skutków ubocznych. Do leczenia natomiast zostanie dołączony lek Arava. Jeśli ktoś używał tego leku w ŁZS, proszę o informacje jak działa i czy w ogóle działa. Lek jest podobno dość drogi ale na zdrowiu się nie oszczędza
Póki co czekam na leczenie biologiczne zobaczymy czy okaże się pomocne. Nie wiem jak poradzić sobie z opuchlizną stawu palcowego, robiłem badania i CRP jest w normie. Ma ktoś sprawdzony sposób?
Ultradźwięki okazały się mało pomocne co zresztą mnie nie dziwi. Steryd Metypred daje daje radę dodatkowo zwiększyłem dawkę do 8 mg rano i dołożyłem Olfen 75 jedną tabletkę na wieczór działa to naprawdę dobrze. Odstawiłem MTX bo i tka nie działa szkoda wątroby Czekam na decyzje w sprawie programu leczenia biologicznego. Zobaczymy co dalej. Koleżanka Z FB podała bardzo fajną dietę może opublikuje swój post do podlinkuje.
Pojawiła się kolejna opuchlizna już nie wiem co robić, wkrótce wizyta u reumatologa pewnie przepisze zastrzyki z MTX spróbuje też ultradźwięków może zadziała.
Steryd Metypred okazał się całkiem pomocny w leczeniu ŁZS, chociaż nie działa 24h, być może powinienem wziąć dawkę rano i wieczorem 4mg? W tej chwili biorę tylko rano w czasie posiłku. Jeśli ktoś ma doświadczenie w braniu tego leku, proszę o komentarz. Odstawiłem Olfen póki co i da się wytrzymać ale rewelacji jakiś nie ma. Ktoś coś stosuje na opuchliznę? Może warto byłoby spróbować krioterapii? Słyszałem że jest podobno jest skuteczna.
Niestety nie obyło się bez sterydu: https://tomipomaga.pl/lek:metypred muszę jednak przyznać że jest on bardzo skuteczny, ból zmniejszył się drastycznie już po 2 dawkach Nie biorę też już https://tomipomaga.pl/lek:olfen-uno Mam nadzieje że również zniknie obrzęk kostki u nogi. Na pewno jest on dużo lepszy niż MTX, którego biorę już prawie 3 miesiąc bez żadnej poprawy. Nie wiem czy w ogóle on komuś pomaga.
Zwiększono mi dawkę https://tomipomaga.pl/lek:metotab-methotrexatum-mtx do 25g tygodniowo, dodatkowo dostałem steryd na tydzień. Steryd chyba sobie odpuszczę póki co. Słyszałem również o metodzie alternatywnej czyli ziołolecznictwa w leczeniu łuszczycy, spróbuje, nie zaszkodzi. Generalnie chodzi o odtrucie całego organizmu :) Jeśli zadziała opiszę w dziale Co mi pomaga ot co...
Do leczenia włączyłem ćwiczenia oraz saunę infra-red podobno skuteczna w leczeniu zapalenia stawów. Opiszę wyniki eksperymentu. Dodatkowo myślę o włączeniu do diety srebra koloidalnego. Ktoś próbował?
Jeżeli ktoś zna dobrego dietetyka z wawy lub okolic, który ustali dietę ŁZS proszę o odpowiedź w komentarzu. Pomocne będą także wskazówki czego unikać. Z tego co się orientuję to nie można jeść tłustego mięsa, unikać mleka?
Póki co na ŁZS biorę Metatab (metotreksat) raz w tygodniu w dawce 2 x 10 mg, ale poprawy brak, wizyta u reumatologa w Sierpniu.