Doba- 2 sylaby, 4 litery, 24 godziny. To twoja codzienna pula czasu, z którą możesz zrobić, co tylko zechcesz. Oczywiście najpierw odejmij 8 godzin na nocny wypoczynek po ośmiogodzinnej pracy, zredukuj ją jeszcze o minuty spędzone w środkach transportu, odlicz czas poświęcony na przygotowanie jedzenia i konsumpcję i.... No właśnie.

Doba to nie rajstopy z lycrą - nie rozciąga się. Poznaj 5 sposobów, jak w tym szalonym świecie i w czasach, gdy wszystkiego mamy pod dostatkiem oprócz wolnych minut, znaleźć chwilę na relaks- szybki i skuteczny jak shot w twoim ulubionym barze.

Wdech i wydech sposobem na stres

W natłoku spraw i w ciągłej gonitwie o lepsze jutro, skup się na tym, co dzieje się dzisiaj i odetchnij. Dosłownie. Poświęć 15 minut na ćwiczenia oddechowe, wycisz emocje, porzuć myślenie i skup się na sobie. Twoje ciało zalewane jest różnymi emocjami, adrenalina i stres trzymają je w napięciu, twoje mięśnie przez brak rozluźnienia są obolałe, oddech płytki, a komórki niedostatecznie dotlenione. Po ciężkim dniu, w którym świat zewnętrzny bombardował cię setkami bodźców, zajrzyj do swojego osobistego wewnętrznego świata i uruchom spokojny przepływ energii. 

Usiądź po turecku bądź stań w delikatnym rozkroku, zamknij oczy, jedną dłoń połóż na klatce piersiowej, a drugą na brzuchu pod mostkiem. Podczas wdechu obserwuj, czy unosi się twoja dłoń położona w okolicach górnej części brzucha. Jeśli tak, to znaczy, że oddychasz przeponą i o to właśnie chodzi! Zadbaj, by oddech był płynny, naturalny, a wydech dłuższy i spokojniejszy niż wdech. 

Możesz również wstrzymać na kilka sekund powietrze, a potem powoli je z siebie wypuścić, oczyszczając swoją duszę ze złych myśli, a ciało z napięć. Codzienne praktykowanie rozluźniającego oddychania pozwoli ci osiągnąć jedność ciała i umysłu- jogini coś o tym wiedzą, a to mądrzy ludzie, można im zaufać.

Daj się rozpieścić bąbelkom

Nie, nie tym w napojach wyskokowych. Gdy już dopniesz wszystkie sprawy z dzisiaj, zaplanujesz plan działania na jutro i obmyślisz kolejną strategię, jak lepiej gospodarować swoim wolnym czasem, daj sobie w końcu chwilę wytchnienia. Zapal aromatyczne świece, nalej do wanny ciepłą wodę, dodaj ulubiony olejek zapachowy bądź musującą kulę i niczym mitologiczna Afrodyta zanurz swoje ciało w rozkosznej pianie. 

Możesz dorzucić również sole mineralne, na twarz położyć maseczkę i wykonać peeling całego ciała, wzbogacając swój kilkunastominutowy seans o spa dla skóry- ciepło sprawi, że pory się rozszerzą, a skóra łatwiej się oczyści z toksyn i przyjmie składniki odżywcze. Zrelaksowana i wypielęgnowana poczujesz się jak bogini. Cały rytuał nie powinien ci zająć dłużej niż 20 minut, zbyt długie przesiadywanie w ciepłej wodzie może wysuszyć skórę, spowodować chwilowe osłabienie i ociężałość, a tego twoje ciało by nie chciało.

Utnij sobie drzemkę, aby się skutecznie zrelaksować

Utnij sobie drzemkę, skrojoną na miarę swoich potrzeb. 15- lub 25-minutowe wyłączenie świadomości ma zbawienny wpływ na nasz umysł i ciało. Nie myl jednak relaksu w objęciach Morfeusza z odsypianiem zarwanej nocy- krótka drzemka w ciągu dnia to zastrzyk energii, nie reanimacja wyczerpanego organizmu. Popołudniowy sen polepsza naszą kreatywność i zdolność logicznego myślenia, wprawia w lepszy nastrój, pozwala wyciszyć złe emocje. 

Zanim legniesz na łóżko, stwórz sobie odpowiedni klimat. Wyłącz dźwięk w telefonie, nastaw budzik ze spokojnym dzwonkiem, jeśli lubisz- puść cichą muzykę, najlepiej z odgłosami natury, rozpyl lawendowy zapach i śnij, zamknij oczy, śnij... Byle nie za długo!

Pobudź swoje zmysły, a stres zniknie!

Zmysł smaku, dotyku, węchu, wzroku, słuchu- uruchom je wszystkie, bądź każdy z osobna. W wolnej chwili, w czasie twojego relaksu i odcięcia się od obowiązków skup się na tym, co czujesz. Zaparz aromatyczną kawę z dodatkiem ulubionych przypraw i wypij ją małymi łyczkami, zatapiając swój wzrok w osiedlowej zieleni lub dobrej książce. Skup się na tej chwili, poczuj głęboki smak i zapach napoju, doceń piękno przyrody wyłaniające się zza twoich okien, śledź wzrokiem litery wciągającej lektury, nie myśląc o tym, co musisz, co trzeba. 

Otul się miłym pledem, pogłaszcz swojego pupila, dotknij domowych roślin - niech twoje dłonie poczują coś więcej niż chłód biurka i ciepło pracującego laptopa. Bez telefonu przy uchu, posłuchaj dźwięków natury, a gdy to niemożliwe, odpal playlistę z muzyką relaksacyjną i oddaj się przyjemności nicnierobienia. Zrelaksuj się.

Bądź kreatywna

Jeśli jesteś typem osoby, która by odpocząć, musi coś robić, poświęć 15-20 minut na kreatywne zajęcia. Zajrzyj do swojej szafy, wybierz z niej nielubianą bluzkę, za długie spodnie, wysłużoną już koszulę i nadaj swoim ciuchom drugie życie. 

Obetnij rękawy, zafarbuj materiał, naszyj koraliki i stwórz unikatową rzecz, która cieszy oko i twój portfel również. Zadbaj o swoją pielęgnację i opracuj maseczkę DIY- składniki, które masz w kuchni w zupełności wystarczą. Chwyć mazaki, kredki, ołówek i daj się ponieść fantazji- namaluj swoje marzenia, zobrazuj ostatni sen, narysuj siebie za parę lat. Skupiając się na czymś, co wymaga od ciebie kombinowania i kreatywności będziesz myślami tu i teraz. O to właśnie chodzi w relaksie.